in

Emilietta: Kobieta, która żyła 20 lat na lotnisku Malpensa

Cesira Ton bardziej znana jako Emilietta, po 20 latach przeżytych na lotnisku w Mediolanie, została zmuszona do opuszczenia struktury.

Emilietta. Fot. Youtube.com/VareseNews

Kobieta obecnie znalazła schronienie u swojej przyjaciółki. Sea i włoski Czerwony Krzyż mają zapewnić jej dach nad głową.

Historia 78-letniej Emilietty przypomina tą, którą znamy z filmu „The Terminal”, którego bohater Viktor Navorski, grany przez Toma Hanksa, jest zmuszony do życia na lotnisku przez 4 lata. Cesiry jednak do pozostania na sali przylotów nikt nie zmuszał, była to jej własna decyzja, po tym, jak nie pozwolono jej wrócić na Mauritius gdzie żyją jej dzieci. Nie jest do końca jasny powód zakazu jej wjazdu do kraju, w którym mieszka jej rodzina. Jednak kobieta na znak protestu chciała zostać na lotnisku do momentu wyjaśnienia sprawy.

Od 1999 roku Emilietta mieszkała na Malpensa, spała zawsze na tej samej ławce, jedzenie podgrzewała na turystycznej kuchence a pranie robiła w publicznych toaletach. Wiele osób oferowało jej pomoc i pieniądze. Jednak Cesira zawsze odmawiała, nie chciała litości. Wystarczała jej mała emerytura i trochę jedzenia. Kobieta nie cierpiała też na samotność, była prawdziwą gwiazdą wśród pracowników lotniska i pasażerów.

W 2011 roku Emilietta była bohaterką filmu dokumentalnego w którym opowiedziała swoją historię. „Malpensa to mój pałac” – mówiła. Niestety upływające lata i zdrowie nie pozwalają pozostać jej w nim dłużej. Współpraca pomiędzy Czerwonym Krzyżem i Sea pozwolą jej wkrótce zamieszkać blisko lotniska, z którego będzie mogła wciąż obserwować samoloty i mieć nadzieję, że wkrótce ona też wsiądzie do jednego z nich i ponownie zobaczy swoją rodzinę na Mauritiusie.

Oto historia kobiety, która przez 20 lat żyła na lotnisku Malpensa

 

Justyna Rosłon

Zbrodniczy wymiar okupacji niemieckiej na ziemiach polskich 1939–1945. Stanowisko IPN

Alergia kontaktowa. Oto co najczęściej uczula, kiedy robić testy i jak ją leczyć