in

Przyjaźń bez granic, czyli Święto Narodów w Savignano s/Panaro

Albert Schweitzer, laureat Pokojowej Nagrody Nobla na temat przyjaźni powiedział tak: “Przyjaźń nie zna słowa granica. Przyjaźń jest bezgraniczną wymianą myśli.”

Myśl Schweitzera nie straciła na aktualności.W dzisiejszych czasach jest nam coraz trudniej znaleźć przyjaciół.Takich prawdziwych ,bo od tych wirtualnych to facebook “pęka w szwach”. A dla tych co żyją na obczyźnie,trudno jest znaleźć nawet jednego,prawdziwego przyjaciela. Gminie Savignano sul Panaro zależy na tym,by cudzoziemcy nie czuli się obco,ale potrafilizintegrować się. Od lat w Centrum Sportowym Tazio Nuvolari jest organizowany w okresie letnim festyn wieloetniczny “POPOLI IN FESTA”. Organizowane są zajęcia dla dzieci jak i dla dorosłych (gra MEMORY, lektura, tatuaż z uzyciem henny) kiermasze z produktami pochodzącymi z Azji i Afryki oraz występy artystyczne.

Już do tradycji należy degustacja specjałów kulinarnych przygotowanych przez cudzoziemców, którzy chcą pokazać innym te smaki, które znają od dzieciństwa.

W tym roku swoje potrawy przygotowali cudzoziemcy z takich państw jak Marokko, Grecja, Senegal i oczywiście Polska.

Polską diasporę reprezentowało polsko-włoskie Stowarzyszenie “VIA dell’AMBRA”, które działa w Savignano od 2011 roku i ma na swoim koncie niejedną polską kolację. Strona polska zadbała o deser: trzy ciasta i pierniczek w kształcie serca, wykonany wedle staregoprzepisu przez piernikarę “SŁODKA CHATKA” z Trzcińska koło Jeleniej Góry. Była też okazja, by spróbować polskie piwo: ŻYWIEC oraz NAMYSŁOWSKIE.

Prezes “VIA dell’AMBRA” Dorota Wiśniewska uczestniczyła w zajęciach podczas spotkań z cudzoziemkami, poświęconym kuchniom etnicznym. Efektem tych spotkań jest książka kucharska z przepisami kulinarnymi z różnych państw, którą można było zakupić podczas festynu. Tam też zostały umieszczone przepisy na ciasta, które oferowało polskie stoisko.

Na zakończenie całej imprezy wystąpił amatorski zespół taneczny Balliamo sul Mondo z Reggio Emilia, który zaprezentował tańce folklorystyczne z różnych regionów Włoch oraz tańce z wielu innych państw. Spektakl był tak fascynujący,że panowie zapomnieli o meczu futbolowym między Rosją, a Chorwacją i swojego aplauzu nie pożałowali artystom, którzy poprzez taniec mają do spełnienia zaszczytną misję.I to nie jedną. Oni chcą poprzez taniec opowiedzieć o różnicach kultury, pokazać to co im w duszy gra i przybliżyć do siebie osoby, które czują się obco.

Degustując różne potrawy, zapoznając się ze sposobem ich przygotowania i patrząc na tancerzy mogę z czystym sumieniem, powtórzyć jak echo, słowa Alberta Schweitzera: “Przyjaźń nie zna słowa G R A N I C A.”

Anna Pankowska – Stowarzyszenie “VIA dell’AMBRA”

Włochy: Polak zmarł na plaży w Bibione

Cukier na czerwono. Komitet Regionów chce obowiązkowego w całej Unii systemu kolorowych oznaczeń żywności