Odwołano lot, bo pilot był pijany. Pasażerowie musieli spędzić noc w hotelu
Chwiejny krok i charakterystyczna woń udającego się w stronę pasa startowego pilota zaniepokoiła pracowników lotniska w Stuttgarcie, którzy natychmiast zawiadomili o tym fakcie odpowiednie służby.
Jak podały media 40-letni Portugalczyk w momencie zatrzymania, mimo, że znajdował się stanie wyraźnie wskazującym na upojenie alkoholowe, przygotowywał się w kokpicie do startu.
106 pasażerów TAP Air Portugal, którzy w sobotę mieli polecieć do Portugalii poproszono o opuszczenie maszyny. Z powodu „niedyspozycji” pilota przyszło im spędzić weekend w hotelu, w oczekiwaniu na kolejny lot.
Passengers stranded as #pilot found drunk before takeoff in Stuttgart – @Guardian : https://t.co/1cbZPH2f1s
— Aircrew News (@Aircrews) 26 marca 2018
Jak przypomniały media, sytuacja, kiedy trzeba było odwołać lot z powodu nietrzeźwości pilota nie zdarzyła się po raz pierwszy. Podobne zdarzenia miały miejsce w Kanadzie i w Indonezji w 2016 roku. Wówczas również odwołano loty, a pilotów aresztowano.
Zobacz także: