Arkadiusz Milik został okradziony, gdy wracał do domu po meczu Ligi Mistrzów. Dwóch przestępców na skuterze zatrzymało samochód piłkarza i zażądało oddanie zegarka o wartości 7 tys. Euro, przystawiając mu pistolet do głowy.
Do zdarzenia doszło 4 października około godziny 2.00. Arkadiusz Milik wracał samochodem po meczu z Liverpoolem. Jak podaje dziennik “Il Mattino” dwóch napastników zajechało drogę skuterem Polakowi na drodze do miejscowości Vercaturo, gdzie mieszka zawodnik. Po zatrzymaniu samochodu piłkarza, jeden z mężczyzn przystawił mu do głowy pistolet i zażądał oddanie mu Rolexa model Daytona o wartości 7 tys. Euro. Gdy Milik dał im zegarek, złodzieje uciekli z miejsca zdarzenia w stronę miejscowości Licoli. Piłkarz wezwał natychmiast policję. Dochodzenie w tej sprawie rozpoczęła włoska policja.
Visualizza questo post su Instagram
Według włoskich mediów, z jednej strony piłkarze Napoli uwielbiani są przez tutejszych kibiców, z drugiej jednak dochodzi bardzo często do napadów na nich. Wcześniej w podobnej sytuacji znaleźli się kapitan Marek Hamsik, któremu aż trzykrotnie w ten sposób odbierano zegarki.