Koncert Andrei Bocellego w Poznaniu będzie drugim największym wydarzeniem włoskiego tenora podczas jego światowej trasy w 2019 roku. Zanosi się także na sold out. Jak wygląda trasa najbardziej uwielbianego tenora na świecie i jaką rolę odgrywa w niej Polska?
Rok 2019 zapowiada się dla Andrei Bocellego naprawdę pracowicie. Słynny tenor na ten rok zaplanował 30 koncertów. Zwłaszcza luty wygląda ekstremalnie, gdyż w najkrótszym miesiącu roku Andrea Bocelli zamierza odbyć trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych, odwiedzając dwukrotnie Nowy Jork, Orlando, Miami. Następnie pojawi się w Mexico City i Monterrey w Meksyku. Marzec będzie dla słynnego śpiewaka znacznie lżejszy, ponieważ na jego liście znajduje się o połowę mniej koncertów. W tym czasie artysta zaplanował trasę po Skandynawii i ma w planach odwiedzić: Kopenhagę, Oslo i Göteborg.
Polska publiczność ma wielkie szczęście, ponieważ przed oczekiwanym, majowym koncertem w Poznaniu, artysta na kwiecień ma zaplanowany tylko jedno wydarzenie. Trzeba jednak przyznać, że kwietniowy koncert odbędzie się w nie byle jakim miejscu. Będzie to egzotyczny Paarl w Republice Południowej Afryki, które położone jest zaraz obok Kapsztadu i znajduje się na najdalszym, wysuniętym na południe punkcie Afryki. Można więc mniemać, że na koncert do Polski włoski tenor przyjedzie wypoczęty i stęskniony za sceną.
Koncert na stadionie w Poznaniu odbędzie się 11 maja 2019 roku i będzie częścią obchodów przygotowywanego z wielkim rozmachem jubileuszu 100-lecia Uniwersytetu Poznańskiego. Współfinansowany jest ze środków otrzymanych od miasta Poznania. Śmiało można powiedzieć, że jest to wydarzenie na które z zapartym tchem czeka cała muzyczna Polska – artysta pojawi się bowiem z utworami ze swego najnowszego albumu „Si”. Nie zabraknie jednak także klasycznych i charakterystycznych dla Andrei Bocellego kompozycji.
Po majowym koncercie, który będzie pierwszym z dwóch w rozpisce Andrei na ten miesiąc, przyjdzie kolej na Helsinki w Finlandii. Początek wakacji nie zapowiada dla artysty beztroskiego lenistwa. Już z początkiem miesiąca artysta musi pojawić się w Moskwie, następnie poleci do Vancouver i Sacramento oraz zaliczy dwa występy w Los Angeles, Denver, aby zakończyć czerwiec na Cedars International Festival 2019 w Libanie. Lipiec będzie lżejszy i zdaje się, że to właśnie miesiąc, który artysta postanowił przeznaczyć na odpoczynek w rodzinnej miejscowości, ponieważ oba koncerty w tym czasie zaplanowane są w Lajatico we Włoszech, gdzie na co dzień mieszka.
Sierpień również należy do nieco mniej absorbujących koncertowo. W ostatnim wakacyjnym miesiącu odwiedzi jedynie Tallin w Estonii, a następnie powróci do Włoch, gdzie zagra w absolutnie magicznym Teatro Antico w Taorminie. Jesień 2019 roku również zapowiada się dla artysty bardzo pracowicie. O ile wrzesień artysta zostawia dla siebie, tak październik postanowił poświęcić całkowicie Wielkiej Brytanii, gdzie da aż pięć koncertów w: Brimingham, Glasgow, Belfaście, Leeds i Manchesterze. Trasę 2019 roku wielki tenor zakończy w listopadzie dając koncert w Budapeszcie na Węgrzech i w czeskiej Pradze. Takie są plany artystyczne u progu 2019 roku, ale możemy być pewni, że do tej imponującej listy koncertowej dojdą kolejnej występy.
Wiele z koncertów na trasie Andrei Bocellego w 2019 jest niemal wyprzedana, bądź już za chwilę nimi będzie. Taka sytuacja ma miejsce w Nowym Jorku, gdzie oba koncerty włoskiego tenora w niezwykle prestiżowym Three Centuries of Love – The Metropolitan Opera House wejściówki zostały wyprzedane co do ostatniego miejsca. Podobnie sytuacja ma się w Göteborgu i rodzinnym Lajatico, gdzie zaprezentuje się w Teatro del Silenzio. Poznań ma szansę być w tym roku drugi pod względem liczby widzów, sięgającej 20 tysięcy. Nie jest to pierwszy raz, kiedy artysta gromadzi olbrzymią widownię w Polsce.
Należy pamiętać o koncercie inaugurującym finał The Tall Ships Races 2017 w Szczecinie. Ogromne widowisko, w sąsiedztwie żaglowców cumujących przy nabrzeżu Odry, przyciągnęło blisko 200-tysięczną publiczność. Show z udziałem wybitnego tenora oraz gości i rodzimych wykonawców, odbił się szerokim echem w całej Europie. Był to też jeden z trzech największych – pod względem widowni – koncertów, które kiedykolwiek odbyły się w naszym kraju. Po raz kolejny więc, polski koncert Andrei Bocellego ma szansę stanąć na podium najliczniejszych i wyprzedanych wydarzeń. Z analizy wynika, że jeśli majowe wydarzenie zostanie wyprzedane do ostatniego miejsca – a wszystko na to wskazuje – będzie to zarazem największy i do tego wyprzedany koncert Andrei Bocellego w 2019 roku. Na ten moment wiadomo również, że wydarzenie, które odbędzie się na Stadionie w Poznaniu jest w tym roku drugim, najliczniejszym na świecie koncertem Andrei Bocellego i ustępuje mu tylko koncert w Estonii na Lauluväljak – na muzycznym polu festiwalowym w Tallinnie.
Po raz kolejny Andrea Bocelli bije wszelkie rekordy popularności nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, zwłaszcza po wielkim sukcesie, jakim okazała się jego ostatnia płyta „Si”. Nic więc dziwnego, że wszystkie koncerty cieszą się tak wielkim powodzeniem. Polska jednak jest pewnego rodzaju fenomenem: tu po raz kolejny, na pół roku przed koncertem, na dużym obiekcie, jakim jest Stadion w Poznaniu, w sprzedaży zostały ostatnie bilety.
Osoby, które zamierzają wziąć udział w tym – można stwierdzić – historycznym wydarzeniu łączącym obchody jubileuszu 100-lecia Uniwersytetu Poznańskiego z drugim największym koncertem na światowej trasie koncertowej 2019 roku, muszą się spieszyć z zakupem biletów. Dostępne są poprzez stronę www.prestigemjm.com. Organizatorem wydarzenia jest agencja Prestige MJM we współpracy z Marcelin Management, operatorem Stadionu Poznań.
Źródło informacji: Prestige MJM
