O kulinarnym dziedzictwie Polski, polonijnych kucharzach i ruskich, czyli polskich pierogach, w rozmowie z IUVENUM POLONIA dr Grzegorz Russak, znawca polskiej kuchni, autor telewizyjnych programów kulinarnych.
Czy Polonia i Polacy mieszkający poza granicami kraju potrafią przygotować tradycyjne polskie potrawy?
Spotkałem się z różnymi przejawami dobrego samopoczucia, ale jak oglądałem dania na talerzu, to sami państwo wiecie, że w Polsce pierogi nie mają wielkości talerza. Nie są ze słodkim serem i nie polewa się ich sosem pomidorowym. To znaczy, może i bywają takie, ale na pewno nie są to tradycyjne polskie pierogi. Muszę przyznać, że takie spotkałem na dalekiej brazylijskiej prowincji. Jedno danie nawet mnie wzruszyło. Na imprezie „Fiesta Polaca” podawane gołąbki składały się tylko z ryżu i skwarek. Nie tak wygląda tradycyjna polska kuchnia.
Jak bardzo zmieniła się polska kuchnia na przestrzeni czasów?
W czasie socjalizmu straciliśmy pamięć o polskiej kuchni, która jest najlepsza. To polski naród w XIX wieku jadał najwięcej ostryg. Na dworze carów serwowany kawior pochodził z Wisły. To była wspaniała kuchnia, oczywiście dla tych, których było na nią stać. W Polsce jadało się sezonowo. Na przykład jesienią to „gęsina na świętego Marcina”. To pokazuje, jak bardzo historia narodu rozproszonego po całym świecie związana jest z kuchnią.
Często Pan spotyka się ze środowiskami polonijnymi i Polakami mieszkającymi za granicą. Jakie polskie potrawy przyrządzają?
Cały czas gotują takie stereotypy, czyli schabowy, schab pieczony. Trzeba pamiętać o tym, że wielu ludzi np. w Stanach Zjednoczonych, chodzi mi tu o starą emigrację, oni u nas w kraju najczęściej nie jadali nadzwyczaj dobrze. Z taką świadomością wywędrowali. To jest to ich dziedzictwo. Dziś należy zapytać, jaką kuchnię reprezentuje dane środowisko, np. cudowna kuchnia kresowa. Na kresach to jest wielki problem Rosjan i Ukrainy. Rewolucja sprawiła, że wszystkich, którzy dobrze jedli wycięto w pień, także tych, którzy im gotowali. Tak samo u nas, dwa pokolenia życia w socjalizmie sprawiły, że spojrzenie na polską kuchnie, brak ciągłości pokoleń daje o sobie znać.
Jak postrzegana jest polska kuchnia na świecie. To tylko ten schabowy z kapustą i ziemniakami.
Myślę, że najbardziej znane są pierogi. To przede wszystkim. Ale one nie są już robione tak, jak tradycja nakazuje. Sami Polacy też nie do końca wiedzą, dlaczego pierogi ruskie tak się właśnie nazywają. Otóż te pierogi pochodziły z Rusi Halickiej, czyli państwa przyłączonego do państwa polskiego w XIII wieku. Tamtejsi mieszkańcy wymyślili wspaniałe danie, mianowicie pierogi ruskie. Czytaj dalej w Serwisie>>
Źródło: Seriws IuvenumPolonia, „Kuchnia polska to nie tylko schabowy czy pierogi”.
