Już wkrótce 300. rocznica ślubu Marii Klementyny Sobieskiej z Jakubem Stuartem. O perypetiach tej królewskiej pary pisałam obszernie w artykule pt. „Ślub Marii Klementyny Sobieskiej nad jeziorem Bolsena”. Podczas trwającego piętnaście lat związku (IX 1719-I 1735), małżonkowie często podróżowali po terenie Lacjum do miejsc, które były wówczas ważnymi i powszechnienie znanymi ośrodkami (również pielgrzymkowymi), dzisiaj ich świetności możemy domyślać się jedynie na podstawie śladów z przeszłości.
Informacje o tym, co warto zobaczyć w Capraroli znajdują się na wielu stronach internetowych, np. na: www.caprarola.com Można tu spędzić jeden albo kilka dni, w zależności od zainteresowań. Niewątpliwie, najważniejszym punktem programu jest Pałac Farnese wraz z otaczającymi go ogrodami. To prawdziwa „uczta” dla miłośników histori i sztuki za jedyne 5 euro! Kilka zdjęć na zachętę:
Pałac Farnese jest również miejscem ważnych wydarzeń kulturalnych. Być może w przyszłości zagości tu również kultura polska – np. muzyka, której wielką miłośniczką była Klementyna Sobieska.
Propozycję wyjazdu z Klementyną Sobieską do Capraroli zakończę nietypowo…
Płyta upamiętniająca wizytę Klementyny Sobieskiej w Capraroli jest w dobrym stanie technicznym, wymaga jedynie oczyszczenia. Czy wśród naszych Czytelników znajdzie się sponsor, który chciałby sfinansować takie przedsięwzięcie? W porozumieniu z władzami Capraroli szybko i niskim kosztem moglibyśmy uczcić 300. rocznicę ślubu Klementyny z Jakubem – wydarzenia, które wstrząsnęło całą XVIII-wieczną Europą.
Agata Rola-Bruni