Makijaż metodą Airbrush jest alternatywą dla tradycyjnych aplikacji kosmetyków.
Jest to technika bardzo interesująca, ponieważ kosmetyku nie wciera się w skórę, a jedynie natryskuje się i pozostawia do wyschnięcia. Wykonanie i przygotowanie skóry do zabiegu makijażu przypomina w dużej mierze wykonanie makijażu tradycyjnymi technikami, z tą tylko różnicą, że zamiast silikonowej gąbki, pędzli i innych narzędzi wykorzystuje się pistolet typu airbrush.
Kosmetyki (podkład, róż, cienie) rozpylane są na skórę w postaci mgiełki. Technikę Airbrush wykorzystuje się nie tylko w wizażu. Aparatura do makijażu natryskowego jest stałym elementem wyposażenia charakteryzatorów filmowych oraz artystów body-paintingu.
Pierwsze wzmianki o wykonaniu makijażu za pomocą Airbrush sięgają roku 1925, kiedy to za pomocą „pistoletu” przypominającego długopis (aerografu) i sprężonego powietrza rozpylano kosmetyki w celu pomalowania dużej liczby aktorów w filmie „Ben Hur”, następnie ten rodzaj aplikacji kosmetyków w latach 80. spopularyzowała Dina Ousley – profesjonalne makijażystka z Hollywood. Jednak prawdziwy czas świetlności tej technologii nadszedł teraz, kiedy to nastąpiła era aparatów i kamer HD (wysokiej rozdzielczości) wychwytujących nawet najmniejsze niedoskonałości, od makijażu zaczęto wymagać idealnego pokrycia, matowego wykończenia i naturalnego wyglądu.
Sprzęt do aplikacji makijażu składa się z pistoletu natryskowego i kompresora wytwarzającego powietrze, które miesza się z płynnym kosmetykiem-podkładem/różem, tworząc kolorową mgiełkę. Owe „mikro perełki” osiadają na naszym ciele i w kilka sekund wysychają, co nie pozwala im się ponownie ze sobą połączyć.
Po zastosowaniu tej techniki makijażu uzyskujemy efekt cery bez skazy, ponieważ prawdziwy ton skóry jest zamglony za cienką warstwą kosmetyków, maskującą niedoskonałości skóry. . Dodatkowo makijaż ten utrzymuje się przez wiele godzin bez potrzeby poprawek, nie tworzy nieestetycznych grudek i smug, nie ściera się, ale można go łatwo zmyć wodą z mydłem lub zwykłym preparatem do demakijażu. Trudno uwierzyć?
Wiem, sama przez wiele lat nie dałam się przekonać, by zacząć stosować tą aplikację w pracy… aż w końcu po kilku stresujących dniach pracy na Brighton Fashion Show, widząc inne makijażystki uwijające sęe szybciej ze swoimi modelkami, natryskując podkład airbrushem, zdałam sobie sprawę, że warto sprobować… I tak zaciągnęłam się na kurs Airbase Airbrush w Londynie, zainwestowałam w sprzęt do aplikacji i zestaw podkładów i różu i od tego czasu (od 2 lat) używam prawie tylko tej metody do nakładania makijażu, czy to do filmu, na pokazy mody, sesje fotograficzne czy nawet na specjalne okazje i śluby (szczególnie polecany Airbrush!)
Sprawdź, jak po zastosowaniu Airbrush, gwiazdy czerwonego dywanu błyszczą podczas tych wielogodzinnych gali, w świetle fleszy po wyjściu na scenę wyglądają nieskazitelnie i tam nikt nie biega za nimi z pudrem matującym…
Ania Gastol*
Ania Gastol jest profesjonalną wizażystką z dyplomem Delamar Academy of Make-up London oraz London College of Fashion, jak również ukończonymi kursami MAC Cosmetics w Chicago. Zawodowo zajmuje się makijażem na potrzeby pokazów mody, telewizji i filmu, wliczając w to charakteryzację do efektów specjalnych. Jest jedyną oficjalną agentką Airbase we Włoszech.
Oferuje konsultacje i prywatne lekcje makijażu. Obecnie mieszka w małym miasteczku Calcata, blisko Rzymu. Możesz się z nią skontaktować poprzez email charismaticmakeup@gmail.com, telefonicznie: 388.499.0513 lub poprzez Facbooka: Charismatic Makeup i HandiShpoolka Calcata.
Chcesz być na bieżąco ze sprawami, które interesują Polaków we Włoszech? Codziennie aktualne wiadomości, poradniki, ciekawostki. Śledź nas na Facebooku.