Leśniczy z Nadleśnictwa Baligród w północno-zachodniej części Bieszczadów spacerując po lesie napotyka na niedźwiedzia brunatnego. „Leszek!” woła mężczyzna do oddalającego się drapieżnika. W pewnym momencie zwierze odwraca się i… Zobacz film.
Na pierwszym nagraniu udostępnionym przez Nadleśnictwo Baligród, leśniczy Kazimierz Nóżka pyta napotkanego w lesie niedźwiedzia brunatnego: „Grzesiu, czego ty nie śpisz? Czemu ty nie śpisz. Zasuwaj spać. Szybko”.
W kolejnym filmie widzimy oddalającego się niedźwiedzia. Pan Kazimierz woła nagle:
„Grzesiu, Grzesiu, Lesiu”, jednak drapieżnik dopiero po usłyszeniu imienia „Leszek” przystaje, odwraca się i staje na dwóch łapach.
Do dzisiaj oba filmy obejrzano ponad 100 tys. razy. Pod jednym z komentarzy, z pytaniem co robić, kiedy napotkamy w lesie na niedźwiedzia, do dyskusji włącza się Kazimierz Nóżka, która radzi aby się spokojnie wycofać. Leśniczy radzi także, aby podczas spacerów głośno rozmawiać, a nawet krzyczeć, by niedźwiedzie nie podeszły. „A jest ich w tej okolicy sporo” tłumaczy.