Zdobywcy Monte Cairo – 15 Pułk Ułanów Poznańskich
18 sierpnia 2018 roku, po upływie 74 lat od zakończenia bitwy o Monte Cassino ośmioletni Jan Piotrowski oddał hołd Żołnierzom 2. Korpusu Polskiego, a w szczególności Ułanom Poznańskim, wspinając się na najwyższy szczyt masywu cassińskiego Monte Cairo (1669 m n.p.m.), zwanego w czasie walk Okiem Cyklopa. Tym wyczynem Jaś wpisał się jednocześnie do otwartej księgi najmłodszego ze zdobywców stromej góry Cairo.
Wspomnienie wiekopomnego dzieła
25 maja 1944 r. o godz. 16.15 rozkazem z-cy dowódcy 15 Pułku Ułanów Poznańskich mjr. Adama Bielińskiego na wzgórze 945 (czytaj art. „Bój o Pizzo Corno”) ruszyły patrole bojowe zajmując ostatecznie Pizzo Corno oraz osiągając panowanie nad przesmykiem Passo Corno. Wobec zajęcia kluczowego na tym odcinku wzg. 945, wydany został kolejno rozkaz natychmiastowego przedłużenia i opanowania Monte Cairo, które łączyło na tym najwyższym szczycie dwie niemieckie linie systemu obronnego – Linię Gustawa z Linią Hitlera. Pierwszymi, którzy wspięli się na wysoki szczyt Monte Cairo 25 maja o godz. 18.20 byli żołnierze 3. szwadronu 15. Pułku Uł. Pozn. – rotmistrz Edwin Hryniewicz, pchor. Władysław Marynowicz, radiooperator uł. Nowak i uł. Parys. Do wydzielonego szwadronu przydzielono również dwóch podchorążych z 6. Pułku Artylerii Lekkiej oraz żołnierzy z 1. plutonu pomiarów z 12. Kompanii Geograficznej. Tego samego dnia na maszcie triangulacyjnym umieszczonym na szczycie Monte Cairo załopotała polska flaga, zwieńczając dzieło 2. Korpusu Polskiego w bitwie o Monte Cassino.
Następnego dnia, d-ca 15. Pułku Uł. Pozn. mjr Zbigniew Kiedacz wydał rozkaz dostarczenia zaopatrzenia zdobywcom Monte Cairo oraz zawieszenia proporczyka Ułanów Poznańskich na maszcie poniżej polskiej flagi. Wydany został również rozkaz dla 4. szwadronu por. Witolda Ponikiewskiego osiągnięcia miasteczka Terelle okrążając stokami Monte Cairo.
Powyższe słowa są dedykowane przez Jasia Piotrowskiego w szczególności dla Ułanów Poznańskich, Czcigodnych Panów Artura Gospodarczyka i Władysława Dąbrowskiego, w których obecności młodzieniec ma zaszczyt przebywać podczas uroczystości na Monte Cassino.
Oddzielnie, Jaś pragnie podziękować zaprzyjaźnionej Rodzinie Pittiglio z Domku Doktora, która uhonorowała wyczyn „junaka” zdobywającego Monte Cairo, podarowując młodzieńcowi po trudach marszu kompletny bagnet do karabinu Enfield, będący pamiątką z walk na Monte Cassino w maju 1944 roku.
Krzysztof Piotrowski
Zobacz także:
Ankona, Loreto – rocznica wyzwolenia. Refleksja małego Jasia