35-latek, który podczas lockdownu chciał zwiedzać Wenecję i rozbił namiot w miejskim parku został ukarany wysokim mandatem. O zdarzeniu poinformował Urząd Miasta Wenecji na swojej stronie internetowej.
Do zdarzenia doszło 4 stycznia br., kiedy to w Wenecji obowiązywał lockdown. Jak informuje portal live.comune.venezia.it, 35-letni Niemiec rozbił swój namiot w dzielnicy Castello w historycznym centrum miasta, a następnie udał się na plac św. Marka. Był nietrzeźwy. Na miejsce zdarzenia wezwano policję i pogotowie ratunkowe.
Turystę zatrzymano niedaleko słynnej bazyliki św. Marka. Jak się okazało przyjechał on pociągiem z Monachium zaledwie dzień wcześniej z zamiarem zwiedzenia Wenecji. Za nielegalne biwakowanie został ukarany mandatem w wysokości 400 euro. Ponadto otrzymał także nakaz natychmiastowego opuszczenia miasta.
Czytaj także: Rzym: Aresztowano Polaka, który uruchomił drona w Koloseum
Cittadino tedesco sanzionato dalla Polizia locale perché campeggiava con la tenda ai giardini di #Castello
➡ Per lui 400 euro di ammenda e un daspo urbano dal centro storico di #Venezia
🔎 I dettagli: https://t.co/CowTS6SXG8 pic.twitter.com/d0FT0ORJqw
— Comune di Venezia (@comunevenezia) January 5, 2021
Źródło: live.comune.venezia.it, NaszŚwiat.it