in

Średniowieczny kościół z północnej Sycylii wzorowano na świątyniach z Zachodniej Europy

Kościół San Michele del Golfo na północnym wybrzeżu Sycylii władcy normańscy kazali wznieść na wzór świątyń budowanych w XI-XII w. na terenie Zachodniej Europy, a nie na wzór innych kościoły znane z tego okresu na obszarze Sycylii – ustalili polscy archeolodzy.
Fot. YouTube

Kościół zwany obecnie San Michele del Golfo (Santa Maria di Campogrosso) wzniesiono na wzgórzu, w strategicznym miejscu na północnym wybrzeżu Sycylii w dzisiejszej miejscowości Altavilla Milicia w pobliżu Palermo. Aż do tego momentu niejasna była nawet metryka budowli. Sugerowano, że powstał między XI a XV w., ale wyniki prac polskiej ekipy archeologów wyraźnie wskazują, że stało się to między k. XI a 1. poł. XII w.

“Udało się nam odkryć pozostałości posadzki, co wobec faktu całkowitego niemal ogołocenia budowli w późniejszych czasach z nadającego się do użytku budulca, nie było łatwe. Natrafiliśmy tez na filar, który potwierdza istnienie wieży na skrzyżowaniu transeptu i nawy głównej” – powiedział kierownik badań PAP prof. Sławomir Moździoch z Ośrodka Badań nad Kulturą Późnego Antyku i Wczesnego Średniowiecza Instytutu Archeologii i Etnologii PAN we Wrocławiu

Archeolodzy ustalili również, że kościół miał sklepienia krzyżowe, gdyż natrafiono na zwornik, czyli element architektoniczny umiejscowiony w górnej części sklepienia.

“W świetle wyników najnowszych badań forma kościoła była bardziej podobna do tych wznoszonych na obszarach Zachodniej Europy aniżeli w Kalabrii i na Sycylii. Wskazywałoby to także na znaczący udział w jego powstaniu budowniczych sprowadzonych przez władców normańskich z północy” – uważa prof. Moździoch.

Przypuszczenie dotyczące zarówno wieku, jak i inspiracji kształtu budowli potwierdzają wyniki prac wykopaliskowych przeprowadzonych również przez polski zespół na sąsiadującym z kościołem cmentarzu. Większość z 30 pochówków pochodzi z 2. poł. XII w. Uwagę naukowców zwrócił znaczny wzrost zarówno mężczyzn, jak i kobiet. “Uważamy, że mogli być to przybysze normańscy” – powiedział kierownik badań. Natomiast zdaniem Anny Kubickiej z Instytutu Historii Architektury i Sztuki Politechniki Wrocławskiej kościół San Michele del Golfo mógł przypominać świątynię z Saint-Cénéri-le-Gerei w Normandii.

Wiadomo, że kościół był budowlą trójapsydową, jednonawową wzniesioną na planie krzyża. W ciągu kilkusetletniej historii funkcjonowania kilkukrotnie był przebudowywany.

Naukowcy uważają, że kościół obronny zaczął powstawać jeszcze przed odbiciem pobliskiego Palermo z rąk muzułmanów. Ich zdaniem budowla ta miała dominować nad okolicą – był to przejaw celowej “chrystianizacji” krajobrazu.

Archeolodzy pod kierunkiem prof. Sławomira Moździocha prowadzą wykopaliska na terenie kościoła San Michele del Golfo i w jego sąsiedztwie od 2015 r. To element szerszego projektu badawczego, który koncentruje się na historii lokalnego ośrodka kultu w okresie od podboju normańskiego w 2 poł. XI wieku po dobę nowożytną. Kościół i przylegający do niego klasztor (jego relikty też odkryli Polacy) położone na wzgórzu dominującym nad drogą łączącą Messynę z Palermo pełniły także istotną rolę gospodarczą i militarną.

Jak wyjaśnia prof. Moździoch, normańscy władcy (wywodzący się z obszaru Normandii w dzisiejszej północnej Francji), którzy odbili w 2. poł. XI w. Sycylię z rąk muzułmańskiego Emiratu Sycylii mieli niełatwe zadanie rządzenia bardzo urozmaiconymi etnicznie i kulturowo mieszkańcami wyspy, wśród których byli muzułmanie, chrześcijanie (głównie mówiący po grecku), oraz Żydzi.

“Nie tylko metoda przymusu, ale i konsensusu stały się podstawą rządów dynastii normańskiej na Sycylii. Malowany w literaturze historycznej obraz tolerancji panującej na dworze tych władców nie musiał znajdować odzwierciedlenia na poziomie społeczności lokalnych” – uważa prof. Moździoch.

W tegorocznych badaniach uczestniczyli naukowcy i studenci z Instytutu Historii Uniwersytetu Opolskiego oraz wolontariusze. Autorami badań nieinwazyjnych byli Piotr Wroniecki i Jan Bulas.

PAP – Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

 

 

Każdy może inaczej przeżywać stratę

J. Zieliński o Powązkach: gdziekolwiek nie spojrzymy tam jakieś znane nazwisko