Polak miał ponad 3 promile alkoholu we krwi.
25 sierpnia w godzinach wieczornych karabinierzy z Bozzolo zatrzymali do kontroli samochód dostawczy marki Renault Master. Pojazd prowadzony przez Polaka przykuł uwagę funkcjonariuszy, ponieważ poruszał się po drodze slalomem, wjeżdżał na lewy pas, na pobocze.
Po zatrzymaniu karabinierzy sprawdzili trzeźwość 53-latka. Urządzenie wykazało 3,14 g/l. Kontakt z mężczyzną był bardzo utrudniony, praktycznie nie trzymał się na nogach.
Należy przypomnieć, że w świetle włoskiego prawa samochód można prowadzić, mając w krwi maksymalnie 0,5 promila alkoholu. To oznacza, że przeciętny człowiek może wypić przed jazdą jedno duże piwo (0,5 litra) lub kieliszek wina. Warto pamiętać, że podczas kontroli alkomatem, urządzenie wskazuje zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza, co oznacza, że 0,5 promila alkoholu we krwi to 0,25 mg/dm3.
Polak został przewieziony na dalsze badania do szpitala. Grozi mu zatrzymanie prawa jazdy do 2 lat oraz grzywna w wysokości od 1500 do 6000 euro.
Pojazd, którym poruszał się po Włoszech został zarekwirowany.
źródło: Ggazzettadimantova.gelocal.it
tłum. Anna Malczewska
Rovigo: Polski kierowca otrzymał mandat na ponad 10 tys. euro