Co najmniej pięć osób – w tym napastnik i policjant – zginęło, a około 40 zostało rannych w ataku terrorystycznym w pobliżu brytyjskiego parlamentu w Londynie – poinformował wczoraj wieczorem komisarz policji metropolitalnej Mark Rowley. Podczas konferencji prasowej podał także, że policja ustaliła tożsamość głównego podejrzanego, który najprawdopodobniej inspirował się islamskim terroryzmem, ale nie zdecydowała się na upublicznienie jego nazwiska – podała PAP.
Wcześniejsze doniesienia mówiły o czterech ofiarach i 20 rannych.
Około 14.40 (15.40 czasu polskiego) napastnik wjechał samochodem w grupę ludzi na Moście Westminsterskim, a następnie próbował dostać się na teren brytyjskiego parlamentu, raniąc śmiertelnie nożem jednego z policjantów strzegących bramy wjazdowej. Wkrótce później sprawca został zastrzelony przez interweniujące służby bezpieczeństwa.