30 tysięcy dzieci niezaszczepionych we Włoszech. Oto, co grozi dzieciom i rodzicom.
10 marca upłynął ostatni termin na dostarczenie świadectwa szczepień jako warunek zapisu dziecka do żłobka, przedszkola i szkoły – podaje agencja Ansa.
“Od poniedziałku (12 marca) uruchomiony zostaje mechanizm wyznaczony przez współpracę Ministerstw Zdrowia i Edukacji” mówi prezes Istituto Superiore di Sanità (ISS), Walter Ricciardi, odnosząc się do okólnika z 27 lutego 2018 r. w którym został ustalony termin dostarczenia dokumentów dotyczących szczepień w żłobkach, przedszkolach i szkołach.
Od 12 do 20 marca administracja szkolna ma obowiązek przesłać oficjalne zawiadomienie rodzicom lub opiekunom prawnym dzieci, które nie zostały zaszczepione, zapraszając ich do przedstawienia odpowiednich dokumentów. Jeśli tak się nie stanie dzieci nie będą przyjmowane do szkoły do momentu przedstawienia wymaganej dokumentacji.
Szacuje się, że ok 30 tys. dzieci poniżej 6 roku życia nie ma pełnej listy szczepień
„W tej chwili nie mamy oficjalnych danych – mówi Carlo Signorelli, były prezes Włoskiego Towarzystwa Higieny – jedyna podstawa to szacowane przez Ministra Zdrowia 120 tysięcy dzieci bez szczepień w momencie uchwalenia ustawy. Spośród nich około jedna trzecia została już uregulowana w październiku i można szacować, że pozostało już tylko około 30 tysięcy uczniów bez pełnych szczepień. Obecnie nie przewiduje się wydaleń ze szkół: w niektórych regionach termin zostanie przedłużony z powodu braku rejestru szczepień. Zanim dojdzie do wykluczenia jakiegokolwiek dziecka odbędą się rozmowy z ASL. Dopiero w czerwcu będzie można podać dokładne dane i mówić o ewentualnych oddaleniach ze szkół czy żłobków”.
Pierwsze dane dotyczące skutków ustawy są jednak pozytywne. Dzięki niej wielu rodziców przekonało się do szczepień. Także wiele placówek sanitarnych zaczęło działać lepiej pod tym względem.
Justyna Rosłon