Straszna śmierć Polaka w Ostii, zmarł po 6 dniach agonii.
52-letni Polak zmarł w szpitalu w nadmorskiej dzielnicy Rzymu po 6 dniach agonii. Został pobity przez 50-letniego mężczyznę rzekomo za to, że ten zauważył, iż chce oddać mocz na ulicy – informują media.
Według internetowego dziennika Roma Today napastnik uderzył w twarz polskiego bezdomnego wskutek czego ten upadł na asfalt doznając poważnego urazu głowy. Do zdarzenia doszło 16 stycznia przy via Capo Passero w Ostii.
50-letni mieszkaniec nadmorskiej dzielnicy Rzymu miał rzucić się na Polaka po tym, jak z okna swojego domu zauważył, że ten rzekomo oddaje mocz między dwoma koszami śmietnikami stojącymi na ulicy – czytamy na stronach Roma Today. Ranny Polak został przewieziony do miejscowego szpitala Grassi. Tam został natychmiast zidentyfikowany przez personel medyczny, gdyż jak się okazało mężczyzna kilkanaście dni wcześniej był hospitalizowany w tym samym szpitalu z powodu obrażeń głowy. Nie wiadomo z jakiego powodu był wówczas ranny.
Śledztwo w sprawie pobicia, wskutek którego polski obywatel stracił życie, prowadzą funkcjonariusze z komisariatu Lido z dziesiątej dzielnicy Rzymu. Na podstawie zapisu z kamer monitoringu i zeznaniom świadkom udało się im dotrzeć do autora napaści. Zatrzymany 50-latek z Ostii przyznał się do pobicia Polaka.
Zaledwie miesiąc wcześniej w Messynie na ławce w parku znaleziono ciało bezdomnego Polaka. Czytaj więcej: Włochy: Miasto Mesyna pożegnało Polaka, który zmarł na ławce
Źródło: RomaToday, NaszŚwiat.it