Dwie zdumiewające historie zakochanych bocianów.
Świat obiegają historię bocianich par, jedna z nich mieszka w Przemyślu. Potęga ich miłości jest zdumiewająca. Okazuje się, że miłość bocianów potrafi być tak wielka, że ptaki są gotowe postąpić nawet wbrew własnej naturze.
Kilka lat temu cały świat obiegła historia zakochanego bociana z Przemyśla, który zbudował żonie gniazdo na ziemi, bo z powodu wypadku nie mogła latać.
Para poznała się w 2010 roku w lecznicy Andrzeja Fedaczyńskiego w tym mieście. On trafił do kliniki z powodu zatrucia, ona ze względu na połamane skrzydło. Bociek choć w pełni wyzdrowiał tak bardzo się zakochał w sąsiadce ze szpitalnej sali, że nie był w stanie opuścić Podkarpacia. Nadchodziła zima, wszystkie ptaki wiedzione odwiecznym instynktem odleciały do ciepłych krajów, a on został. Postanowił zbudować ukochanej gniazdo na ziemi, aby ta nie musiała się męczyć.
Innym przykładem potęgi bocianiej miłości są dzieje Maleny i Klepatana z Chorwacji. Malena stała się niepełnosprawna w 1993 roku, po tym jak została postrzelona przez myśliwego. Przeżyła dzięki troskliwej opiece wdowca Stjepana Vokić, który zadbał o jej leczenie, wyżywienie i który zbudował jej drewniany domek, w którym ptak spędza zimę.
Jak wynika z opowieści opiekuna Maleny Klepatan pojawił się w jej zyciu nagle (wypatrzył ją przelatując nad ich domem) i od razu było widać, że zakochał w niej bez pamięci. Para szybko doczekała się potomstwa. Klepatan w przeciwieństwie do swojego kolegi z Podkarpacia od kilkunastu lat odlatuje na zimę do Afryki, jednak każdej wiosny wraca do swojej ukochanej.
Bocianie małżeństwo doczekało się już łącznie ponad 50 piskląt.
Zobacz video opowiadające o Malenie i Klepatanie:
Powrót Klepatana:
Źródło: Fakt.pl. Total Croatia News, YouTube
