W niedzielę 9 grudnia w Polskiej Parafii w Mediolanie odwiedził nas, jak każdego roku w okresie Adwentu długo oczekiwany Święty Mikołaj. Wszystkim dzieciom przypomniano wcześniej, że prezenty trafią wyłącznie do dzieci grzecznych, natomiast te nieposłuszne mogą otrzymać za karę wyłącznie rózgi.
Już w czasie Mszy Świętej odczuwało się więc wzrastające napięcie wśród najmłodszych, ponieważ Św. Mikołaj jakoś nie pokazywał się dosyć długo i nie było pewności, jaki będzie jego wyrok… Kiedy zjawił się wreszcie z olbrzymim workiem, prowadzony przez anioły w białych szatach, dzieci otoczyły go natychmiast odpowiadając cierpliwie na pytania, które miały sprawdzić, komu należy się zasłużony upominek.
Okazało się jednak, że sędziwy starzec okazał się wielkoduszny i każde kolejne dziecko rozpakowywało swoją paczkę w pośpiechu… Zrobiło się tłoczno wokół Świętego Mikołaja, a był to dopiero początek radosnego rozgardiaszu.
Na zakończenie spotkania maluchy obiecały poważnie, że w nadchodzącym roku postarają się zachowywać tak wzorowo, żeby Święty Mikołaj mógł do nich powrócić z jeszcze większym tobołkiem.
Barbara Głuska-Trezzani
