Planowane założenie jest takie, że pracodawcy najpierw będą musieli poszukać pracownika Brytyjczyka, a jeśli nie znajdą takowego, to dopiero wtedy będą mogli dokonywać naboru poza terytorium Zjednoczonego Królestwa, czyli korzystać z pracowników czy to z Unii, czy spoza Unii” – powiedział PAP dr Wojciech Lewandowski z Instytutu Europeistyki UW.