in

Włochy: Afera z powodu nowych przepisów dot. rejestracji. Rumuński ambasador spotka się z rządem

Grzywny, kolejki do motoryzacji, fałszywe kontrakty, masowa wywózka aut z Włoch na lawetach, a nawet interwencja ambasadora.

Rzym – 12 grudnia 2018 – W dzisiejszym wydaniu ekonomicznego dziennika „Il Sole 24 Ore” ukazał się obszerny artykuł na temat reakcji Rumunów we Włoszech oraz Ambasadora Rumunii w związku z wprowadzeniem przez Włochy przepisów dotyczących samochodów na zagranicznych rejestracjach.

Dekret bezpieczeństwa, który wszedł wżycie na początku grudnia,  wprowadził między innymi zakaz poruszania się pojazdami na zagranicznych rejestracjach przez osoby zameldowane w tym kraju. W całych Włoszech przeprowadzone są intensywne kontrole drogowe samochodów na obcych numerach: jeżeli okazuje się, że kierowca jest osobą zameldowaną we Włoszech od ponad 60 dni zostaje on ukarany grzywną w wysokości ponad 700 euro, a jego pojazd natychmiast skonfiskowany.

„Il Sole 24 Ore” pisze, że wprawdzie jeszcze nie ma jeszcze oficjalnych statystyk, dotyczących liczby wymierzonych kar i zatrzymanych pojazdów w związku z wejściem w życie nowych przepisów, jednak gołym okiem widać, że jest ich bardzo dużo.

Dziennik zwraca uwagę, że w ciągu ostatnich kilku dni w dużych miastach drastycznie zmniejszyła się liczba aut na obcych numerach. Samochody na zagranicznych rejestracjach łatwiej spotkać zaparkowane na prywatnych posesjach, niż w ruchu. Odnotowuje się też wzmożony ruch lawet w kierunku granicy, wywożących z Włoch samochody na obcych tablicach. Gazeta podaje, że Rumunii żyjący we Włoszech wynajmują grupowo lory aut, aby zmniejszyć koszty transportu.

Z obszernego materiału opublikowanego przez „Il Sole 24 Ore” dowiadujemy się ponadto, że nowe przepisy spowodowały powstanie przestępczego procederu, który rzekomo ma umożliwić zainteresowanym  zatrzymanie zagranicznych rejestracji w swoim samochodzie. Chodzi o zapis w nowym prawie, który zezwala na poruszanie się po włoskich drogach pojazdami na zagranicznych numerach przez osoby zameldowane w Italii, jeśli samochód jest leasingowany za granicą lub użyczony pracownikowi zagranicznej firmy. Na stronie internetowej dziennika opublikowano zdjęcie z whatsappa z wiadomością krążącą wśród Rumunów i oferującą fałszywe umowy o pracę z rumuńskimi firmami wraz z podrobioną deklaracją użyczenia samochodów służbowych.

Dziennik zaznacza, że możliwość poruszania się samochodem służbowym lub leasingowanym za granicą jest znacznie bardziej skomplikowana, niż to przedstawiają sprzedawcy fałszywych zaświadczeń.

Z artykułu dowiadujemy się, że niezadowolenie Rumunów pracujących we Włoszech z nowych przepisów urosło do sprawy międzynarodowej, po tym jak Ambasador Rumunii wystąpił do włoskiego rządu o oficjalne spotkanie. Dyplomata zażądał rozmowy z szefem resortu spraw wewnętrznych oraz ministrem transportu.

Jak podała gazeta na dniach ma ukazać się włoski okólnik, precyzujący procedury związane z aplikowaniem nowych przepisów przez służby policyjne.

Danuta Wojtaszczyk
Źródło: Il Sole 24 Ore

Włochy: Zakaz poruszania się pojazdami na polskich tablicach wszedł w życie!

Dorota Wellman: Nie musimy zrobić 12 potraw i wypastować wszystkich podłóg. Nie popadajmy w paranoję

200 lat temu powstała najsłynniejsza kolęda na świecie