Zastanawiasz się nad kupnem mieszkania we Włoszech? To dobry moment – mówią nasi rozmówcy. Niektórzy z nich twierdzą, że żałują, że nie zdecydowali się wcześniej na zakup własnych czterech kątów.
Z najnowszych danych Gruppo Tecnocasa wynika, że w ubiegłym roku 17% kredytów hipotecznych zostało zaciągniętych przez imigrantów, którzy od lat żyją i pracują we Włoszech. To o ponad 3,6 proc. więcej niż dwa lata temu.
Jak podała agencja informacyjna Ansa większość zagranicznych kredytobiorców decyduje się zaciągnąć pożyczkę na 25 lat i wybiera stałe oprocentowanie. W 2016 roku średnia kwota przyznanego kredytu cudzoziemcom wynosiła 96.400 euro.
13% cudzoziemców, którzy w 2016 roku zaciągnęli kredyt hipoteczny we Włoszech to obywatele krajów Starego Kontynentu, a 4,1% osób, to imigranci spoza Europy (przede wszystkim z Ameryki Południowej, Azji i Afryki).
W ubiegłym roku najwięcej kredytów hipotecznych zaciągnęli obywatele Rumunii (31,2% wszystkich cudzoziemców, Albanii (16,5%) i Mołdawii (10,8%%). Wśród obywateli spoza Europy natomiast: Peruwiańczycy (3,6%), Marokańczycy (2,5%) oraz imgranci z Indii (2,3%).
Średni wiek kredytobiorców zagranicznych, którzy zaciągnęli kredyt hipoteczny we Włoszech w ubiegłym roku wynosił 38,7 lat.
Również Polacy coraz częściej decydują się na zakup własnych czterech kątów we Włoszech – wynika z sondażu przeprowadzonego wśród czytelników „Naszego Świata”.
– Przyjechaliśmy do Włoch równo 20 lat temu. Wtedy, pod koniec lat 90-tych dużo Polaków przyjeżdżało do Italii w poszukiwaniu pracy i lepszego życia. Wielu z nich po 10-latach zdecydowała się bądź wrócić do kraju, bądź przenieść do Wielkiej Brytanii czy Niemiec. Miało to związek z tym, że po wprowadzeniu euro i nastaniu kryzysu gospodarczego życie w tym kraju, nam Polakom przestało się opłacać. Ci którzy zostali, gdyż mieli w miarę dobrą i stałą pracę oraz dzieci w wieku szkolnym zaczęli kupować domy we Włoszech. Tak bynajmniej wynika z moich obserwacji, z rozmów ze znajomymi Polakami – mówi Jurek z Rzymu.
– My z żoną kupiliśmy mieszkanie 5 lat temu. Do tej pory żałujemy, że nie zdecydowaliśmy się na ten krok wcześniej. Mieszkając tyle lat na wyjętym wyrzucaliśmy pieniądze w błoto – dodaje Jerzy (45 lat).
– Myślę, że w pewnym sensie my Polacy pracujący we Włoszech skorzystaliśmy na kryzysie gospodarczym – mówi Teresa (42 lata), która od 18 lat mieszka niedaleko Bolonii. – To właśnie kryzys spowodował, że ceny nieruchomości znacznie spadły i chyba po raz pierwszy w ciągu ostatnich lat również nas, imigrantów zaczęło być stać na zakup własnego mieszkania.
Jak podają włoskie media szacuje się, że obecnie ceny mieszkań są w wielu miastach niższych o 50 procent w stosunku do czasów sprzed kryzysu.
-Podobnego zdania co Teresa jest też grupa Polaków z miejscowości Torvajanica koło Rzymu. Nie tylko imigranci, ale także Włosi, którzy wcześniej mieszkali na wyjętym w stolicy postanowili przenieść się nad morze, gdzie można kupić domy i mieszkania w naprawdę dobrej cenie. Jak wyjaśniają w nadmorskich miejscowościach rzymianie wystawili na sprzedaż tzw. swoje drugie domy, tj. nieruchomości, w których dawniej spędzali miesiące letnie, a których obecnie pragną się pozbyć ze względu na niemożność pokrycia kosztów ich utrzymania. Jak podają nasi rozmówcy ceny są tu na tyle przystępne, że nawet osoby, które osiągają przeciętne wynagrodzenia bez większych kłopotów są w stanie otrzymać kredyt hipoteczny w banku.
Również czytelnicy naszego dwutygodnika, którzy pracują na północy Włoch potwierdzają, że coraz więcej cudzoziemców kupuje mieszkania. – Nie wiem jak jest w innych częściach kraju, ale w naszym regionie Rumuni, Albańczycy, ale też Polacy kupują domy wystawione na licytacje przez komorników sądowych. Takich licytacji jest tutaj dużo i można na nich nabyć nieruchomości za naprawdę niewielkie pieniądze – mówi Tomasz z Udine. – Mam kolegę z fabryki, który kilka dni temu na sądowej aukcji kupił M2 w dobrym stanie za 38 tysięcy euro – dodaje.
Kredyt mieszkaniowy we Włoszech – jak go otrzymać
Poprosiliśmy naszych ankietowanych, aby powiedzieli, o czym warto pamiętać przymierzając się do kupna mieszkania i zaciągnięcia kredytu hipotycznego we Włoszech. Oto najczęściej powtarzające sie odpowiedzi:
- Stała umowa o pracę to podstawa. Można też otrzymać kredyt hipoteczny, jeśli prowadzi się własną działalność gospodarczą.
- W internecie dostępne są kalkulatory, które pozwalają nam zorientować się jaka jest nasza zdolność kredytowa (np. na stronie www.mutuionline.it). Wiedząc jaką kwotę bank będzie w stanie nam pożyczyć możemy zacząć rozglądać się za mieszkaniem.
- Należy oszacować inne koszty, które wiążą się z zakupem nieruchomości, tj. wysokość opłat notarialnych, ewentualna prowizja dla agencji nieruchomości, itp.
- Jeśli kupujemy mieszkanie na rynku wtórnym, wymagające remontu należy oszacować też koszt prac naprawczych.
- W przypadku zakup mieszkania u dewelopera, który oferuje sprzedaż nieruchomości z kredytem na 100 procent należy bardzo starannie sprawdzić czy nie jesteś to jakiś szwindel i czy budynek został wzniesiony zgodnie z prawem. Jak podają media najwięcej oszustw na rynku nieruchomości wiąże się z tego rodzajem sprzedaży.
Danuta Wojtaszczyk