in

„PÓKI MY ŻYJEMY”, czyli spotkanie w Reggio Emilia

W Reggio Emilia Józef Wybicki autor Pieśni Legionów, która od 1927 jest polskim hymnem narodowym, ma nie tylko swoją ulicę, ale także kamienną tablicę przy piazza Prampolini. Właśnie pod tą tablicą 3 listopada 2019 konsul generalna RP w Mediolanie, Adrianna Siennicka w imieniu narodu, który reprezentuje, złożyła wieniec w barwach narodowych.

Delegacja ze Szkoły Polskiej, która od niedawna działa w tym mieście też swoim wieńcem uczciła „ojca” Mazurka Dąbrowskiego. Wizyta dostojnego gościa z Mediolanu odbyła się w ramach obchodów 100. lecia nawiązania stosunków dyplomatycznych pomiędzy Polską a Włochami.

 

Część oficjalna tego jubileuszu z udziałem radnej Marwy Mahmoud miała miejsce w SALI  TRICOLORE, która po usłyszeniu „Jeszcze Polska nie zginęła” wspomniała, że tu – w 1984 roku odbyła się ceremonia nadania honorowego obywatelstwa Lechowi Wałęsie. Pani Mahmoud obiecała, że zostanie odnowione partnerstwo z Bydgoszczą podpisane w 1962 roku.

Kontakty pomiędzy mieszkańcami Reggio a Polakami były dość intensywne, gdy działał w miejscowości Albinea (RE) Klub J. Wybickiego. Z entuzjazmem obecni na sali przyjęli wiadomość o planach zorganizowania w Reggio wystawy poświęconej polskiemu Hymnowi narodowemu.

Pani konsul w swej wypowiedzi podkreśliła, że Polaków i Włochów łączy wspólna historia. I o tym  powinno się zawsze pamiętać, zwłaszcza tu w Reggio Emilia, gdzie powstały symbole narodów: włoskie barwy narodowe i polski Hymn.

Po wymianie okolicznościowych upominków wykonano pamiątkową fotografię, następnie udano się na Mszę św. do pobliskiej katedry, a potem do Szkoły Polskiej przy via Ampère.

Uczniowie przygotowali dla zebranych gości wiersze patriotyczne. Recytatorzy otrzymali gromkie brawa, a zwłaszcza Kacperek Stosio za wiersz W. Bełzy “Polak mały”, który wykonał wraz z mamą Katarzyną.

Na zakończenie części oficjalnej Pani Mahmoud uświadomiła rodzicom znaczenie dwujęzyczności w życiu dziecka, któremu przyszło wychowywać się w rodzinie mieszanej. Pani konsul Siennicka  podkreśliła, że znajomość języków obcych przynosi dużo korzyści. Podziękowała rodzicom i uczniom za ten trud utrzymywania polskich korzeni.

Również wystawa o 2 Korpusie Polskim wzbudziła zainteresowanie. Obecność polskich żołnierzy we Włoszech w latach 1944-46 to też ważny rozdział w polsko-włoskiej historii.

Na zakończenie, wszyscy zebrani zostali zaproszeni na poczęstunek, na którym nie mogło zabraknąć tradycyjnego “erbazzone”.

Najważniejszym jednak wydarzeniem minionego dnia był fakt, że w tym mieście, w Sali TRICOLORE dostąpiliśmy zaszczytu, by wspólnie zaśpiewać: „JESZCZE  POLSKA  NIE  ZGINĘŁA  PÓKI  MY  ŻYJEMY”.

Anna Pankowska, Stowarzyszenie „VIA dell’AMBRA”

Punkty informacyjne INPS-u „INPS per tutti”

Kondolencje dla Agaty Roli-Bruni