„Nie wiemy, o której godzinie Jezus urodził się w Betlejem” – ogłosiła Papieska Rada ds. Nowej Ewangelizacji w wydanym komunikacie. Wydaje się, że oświadczenie to jest odpowiedzią na trwające we Włoszech burzliwe dyskusje związane z koniecznością przyśpieszenia godziny pasterek odprawianych w Wigilię Bożego Narodzenia. Ze względu na obowiązującą w kraju godzinę policyjną niemożliwe jest, aby wierni udali się do kościołów o północy.
Również Papież Franciszek zdecydował się na przełożenie watykańskiej pasterki na wcześniejszą godzinę. W tym roku ze względu na obostrzenia antycovidowe odbędzie się ona o godzinie o 19:30.
„Jedyne informacje, jakie posiadamy na ten temat narodzin Jezusa, pochodzą z przekazu ewangelisty Łukasza” – czytamy w wydanym przez Watykan komunikacie. Stwierdza on, że w pobliżu miejsca narodzin znajdowali się pasterze, którzy spali na polach pilnując owiec. Ewangelia mówi, że „był wieczór i było ciemno” – dodano w nocie.
„Podczas tegorocznych świąt Bożego Narodzenia nie ma sensu odwracać wzroku, jakby dramatyczny moment, którego doświadcza cały świat, nie istniał” – napisała Rada Papieska – „wiara karze patrzeć na rzeczywistość i nadać sensu temu, co dzieje się w historii osobistej i ludzkości” – wskazano.
Źródło: RSI NEWS, NaszŚwiat.it